Kaczka podjęła heroiczny wysiłek... niestety zakończony katastrofą, bo nie można przekroszyć kaczych możliwości będąc kaczką. Ale to lądowanie zainspirowało ją do dalszych wysiłków...
Niektóre były niebezpieczne.
Bajka, którą ilustruję okazała się bardzo pojemną metaforą ludzkich starań.
Powiem tylko tyle, że na koniec osiągnęła swój cel nie dzięki wyczynom, ale dzięki uparcie podejmowanym próbom.
I to dało jej szczęście...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz