poniedziałek, 16 stycznia 2012
Miłość na zimno i w pastelkach
Nadchodzi dość sztuczne święto czyli Walentynki. Poza oczywistym skojarzeniem z masakrą Sw. Walentego (chłopcy od Ala Capone załatwili swoje sprawy) będzie to czas dawania sobie prezentów. A co z tymi, którym zimno?
2 komentarze:
Lusilla
17 stycznia 2012 19:16
Najbardziej podobają mi się ptaszory. Tekst super :))
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
minimysz
4 lutego 2012 22:37
Myszaczki są śliczne ♥
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Najbardziej podobają mi się ptaszory. Tekst super :))
OdpowiedzUsuńMyszaczki są śliczne ♥
OdpowiedzUsuń