Jakoś tak się stało, że na Facebooku ta kocia fraszka wywołała reakcję Świerszczyka... a ja zareagowałem na reakcję, więc obecnie fraszka ma postać:
Spojrzał krytycznie Bóg na świat
lecz się pocieszył myślą:
Dobrze, że wziąłem się za kota.
Przynajmniej to mi wyszło.
Swierszczyk:
a mysz westchnęła w swojej norze:
byłaby lepsza robota,
gdybyś na serze poprzestał Boże
i nie brał się za kota
Ja:
Rzekł Bóg: mam swe ambicje
za trudne na mysie głowy
- Serów jest pięćset gatunków
a każdy kot - wyjątkowy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz